Królewskie wesele w Pałacu Goetz

Dziś mija rok, odkąd miałem przyjemność fotografować bajkowy i elegancki ślub Patrycji i Konrada, którzy postanowili przeżyć ten wyjątkowy dzień w jednym z najpiękniejszych pałaców w Polsce. Mowa tutaj o pałacu Goetz w Brzesku, który jest absolutną perełką na mapie województwa małopolskiego. Zresztą zobaczcie sami ! 🙂

Pałac Goetz w Brzesku 

Pałac dziś zachwyca swoim urokiem! Wnętrza tej wspaniałej rezydencji z końca XIX wieku tworzą tak magiczny i bajkowy klimat, jaki nie znajdziecie nigdzie indziej. Sztukateria, zabytkowe meble, szachownica na podłodze, witraże oraz piękne drewniane balustrady. Wokół rozpościera się 14 hektarowy park w stylu angielskim. Dla fotografa takie miejsce to istny raj!  Jeżeli chcecie zorganizować elegancki ślub w stylu glamour to nie zastanawiajcie się ani chwili i wybierzcie Pałac Goetz, a będziecie mieli przepiękne zdjęcia i niezapomniany ślub tak jak Patrycja i Konrad! 🙂 

   Wesele w pałacu

Zarówno przygotowania, jak i cała uroczystość ślubna odbyły się w zabytkowych wnętrzach Pałacu Goetz, w Brzesku. Wesele Patrycji i Konrada należy do tych niezapomnianych – wiele emocji, dobra muzyka, pyszne jedzenie, piękny taniec i niesamowita energia. Ponadto otwartość gości oraz pary młodej spowodowała, że czułem się jak uczestnik imprezy (mamy nawet wspólne selfie w lustrze :)). 

Magiczny plener

Pierwszą i główną część pleneru zrobiliśmy w Pałacu Goetz  i jestem z nich niesamowicie zadowolony. Pałacowe wnętrza pozwoliły na uchwycenie niezwykłych kadrów, o których marzyłem od dawna. Miękkie światło, kontrastowe kolory, eleganckie wnętrza i piękna para. Taka sesja nie mogła się nie udać :). Marzeniem pary młodej były także zdjęcia w śniegu, więc na drugą część pleneru pojechaliśmy w dobrze znane Tatry. Poszukiwania śniegu prawie zakończyły się klęską, ponieważ na miejscu spotkała nas śnieżyca, a słońce zaczęło już zachodzić. Jednak całe szczęście w ostatniej chwili udało się  zrobić kilka zimowych ujęć 🙂 

Serdecznie zapraszam Was do obejrzenia mojego reportażu (a także teledysku Hey Folks, bo warto!! :))  a parze młodej życzę cudownej rocznicy ślubu, zdrowia, miłości i wielu wspaniałych chwil spędzonych razem! 🙂

Pałac Geotz https://palacgoetz.pl/

Hey Folks Films https://heyfolks.pl/

E-Events Team https://www.e-events.pl/

Film

WESELE W PARKU ŚLĄSKIM 

 REPORTAŻ ŚLUBNY PATRYCJA I MARKUS

Ekipa była mocna 🙂 dużo się działo na parkiecie 🙂 Zapraszam Tomasz Konopka, Fotografia Ślubna Śląsk

Ślub i wesele polsko – niemieckie. Pełne emocji, nowoczesne a jednocześnie pełne polskich akcentów. 

15 czerwca to dzień, który mocno utkwił mi w pamięci. A to wszystko za sprawą polsko- niemieckiego wesela Patrycji i Markusa. Piękne czerwcowe słońce, staw, komary, super goście, genialny DJ i energiczna zabawa do samego rana. Serdecznie zapraszam was do relacji z najważniejszego dnia tej wspaniałej pary! 

Ślub w kościele Bytom

Patrycja i Markus spotkali się po raz pierwszy w kościele! Ah, to była niepowtarzalna i wzruszająca chwila! Bardzo lubię właśnie takie emocjonalne momenty  🙂 Po powiedzeniu sobie sakramentalnego „tak” Para Młoda wraz z gośćmi udała się do przepięknego miejsca, jakim jest Restauracja “Łania” w  samym środku Parku Chorzowskiego.

Zabawa w chorzowskiej Łani

Zabawa do białego rana odbyła się w chorzowskiej Łani, która od wielu lat cieszy się ogromnym powodzeniem, z uwagi na niesamowity klimat, wyjątkowo piękną lokalizację w samym sercu Parku Śląskiego. Wszystko w myśliwskim klimacie. Goście również dali czadu, bo parkiet był pełny do białego rana! Bariera językowa wcale nie była przeszkodą dla wygłupów, tańców i dobrej szampańskiej zabawy.

O dekorację zadbały https://www.uroczystedekoracje.pl/

Plener na Jurze, a jakże inaczej! 🙂

Wzgórza, lasy, zachód słońca, paprocie – to przepis na wspaniałą, romantyczną sesję ślubną! Staram się jeździć w sprawdzone miejsce i w tym wypadku Jura okazała się strzałem  w dziesiątkę. Zresztą przekonajcie się sami! 

Teledysk z tego wydarzenia stworzył niezastąpiony Grzegorz  z którym miałem przyjemność pracować wielokrotnie. Myślę, że tworzymy całkiem zgrany team 🙂 zajrzycie – https://vimeo.com/386204885?fbclid=IwAR05a6g0Ia6R1Rgvvm27AS–Og9QuQXpQHIh47w8vPdup-EOpFLLKvpRzgc

To był naprawdę genialny dzień! Jestem wdzięczny za to, że jako fotograf mogę pracować z tak wspaniałymi ludzmi jak Patrycja i Markus, którzy dają mi pozytywną energię i radość z pracy! Dzięki! A was zapraszam do obejrzenia tego reportażu ! 🙂 

  Sala weselna   http://lania.pl/    

TELEDYSK 🙂

Justyna i Adam 

Wyjątkowy ślub w rustykalnym stylu 

Dzisiaj chciałbym podzielić się z Wami reportażem z dość nietypowego i bardzo klimatycznego ślubu Justyny i Adama. Przygotujcie się na sporą dawkę emocji i mocnych kadrów! Jesteście ciekawi jak wyglądał ten wyjątkowy dzień ?  No to czytajcie dalej! 🙂 Po pierwsze przenieśmy się na Do malowniczej miejscowości Gorzyczki, przy granicy z Czechami. Był to piękny, słoneczny czerwcowy dzień. Naturalne kolory, listki, światełka, beże i zielenie, margaretki, siano. Młoda para zadbała o najmniejszy szczegół, a także maksymalnie wykorzystała potencjał wiejskich klimatów. Zarówno błogosławieństwo, przygotowania jak i poprawiny odbyły się w szopie rodziców panny młodej. Chyba nie mogłem wymarzyć sobie lepszej scenerii do fotografowania tych wyjątkowych momentów. Wszystko przebiegało bezstresowo, dzięki czemu mogłem swobodnie uchwycić piękne i naturalne kadry.Do ślubu pojechali pięknym Fordem Mustangiem – amerykańskim klasykiem o którym marzy chyba każdy pan młody 😉 

Wesele  w Domu przyjęć w Gorzyczkach

Po powiedzeniu sakramentalnego „tak” zaczeła  się zabawa do białego rana. Wesele odbyło się w Domu przyjęć „Anna” w Gorzyczkach ( https://www.facebook.com/domprzyjecanna) W tym dniu z pewnością nie zabrakło im szampańskich nastrojów, śmiechu oraz wzruszeń. Muszę przyznać, że była to mocna ekipa! Goście dawali czadu (co zresztą bardzo dobrze widać na zdjęciach ;)). Było mnóstwo niespodzianek, parkietowych szaleństw i wygłupów.

Plener na Jurze

Kto mnie śledzi to już prawdopodobnie zdążył   zauważyć, że mam niemały sentyment do jurajskich szlaków.  Jura Krakowsko- Częstochowska  jest przepiękna i mimo, że zrobiłem tam kilkanaście plenerów to za każdym razem odkrywam coś nowego. Polecam nie tylko na plenery, a także na romantyczne spacery! Justyna i Adam byli oczarowani ! 😉 

Wesele to wspominam z uśmiechem na twarzy. Jestem wdzięczny za to, że mogłem poznać Justynę i Adama, bo to super para! 🙂 zapraszam do obejrzenia relacji z tego wyjątkowego dnia i pleneru ! Dajcie znać jak wam się podoba! 🙂

Zapraszam 🙂 Tomasz Konopka

Paulina i Mateusz- Niezapomniany Ślub w Szczawnicy

Dziś zapraszam was do Szczawnicy – urokliwej miejscowości położonej na pograniczu Beskidów Zachodnich i Pienin, która słynie z pięknej przyrody i górskich krajobrazów. Elegancka sala połączona z zapierającymi dech w piersiach widokami gór, świerkami i strumieniem stały się idealnym miejscem na romantyczny ślub Pauliny i Mateusza <3.

Mimo, że wesele odbyło się kilka miesięcy temu, to do dziś pamiętam tę cudowną atmosferę oraz wspaniałych ludzi, którzy doskonale wiedzą co to dobra zabawa!

Dworek Gościnny w Szczawnicy

Przyjęcie weselne odbyło się w eleganckim dworku Gościnnym, którego sercem jest urokliwa sala balowa, zaskakująca swoich gości ciepłą atmosferę i eleganckim wystrojem. Oczywiście para młoda zadbała o każdy szczegół. Sala była przepięknie udekorowana, taniec perfekcyjnie wyćwiczony. Słodki stół zdawał się być cukierniczym dziełem sztuki, aż szkoda było jeść!

Zabawa do białego rana

Ale, ale! przecież najważniejsze są emocje i dobra zabawa, a tego na tym weselu z pewnością nie zabrakło! Duża w tym zasługa zespołu – Graham Band, chłopaki dali czadu! Różne style muzyki połączone z żywiołowością zespołu sprawiały, że każda noga podrywała się do tańca. Ludzie z gór wiedzą co to dobra zabawa – zabawa do białego rana 🙂

Plener

Jeżeli chodzi o plener to wybraliśmy Ochotnicę Górną oraz Szczyrbskie Jezioro na Słowacji – jedno z moich ulubionych plenerowych destynacji. Pogoda dopisała, a nawet udało mi się uchwycić owce w kadrze (co nie jest łatwym zadaniem!). Efekty poniżej 🙂

Dlaczego uwielbiam swoją pracę?

Czasami zdarzają się wesela, na którym nie jestem jedynie fotografem, a także jednym z gości. Tak właśnie było w przypadku ślubu Pauliny i Mateusza, którzy sprawili, że czułem się niemalże jak członek rodziny (Szczególnie, że mamy to samo nazwisko :). Dużo pięknych i prawdziwych emocji. Starałem się, jak mogłem, aby uchwycić je kadrze. Udało mi się? jak myślicie?

Ah! co to było za wesele! Serdecznie zapraszam wszystkich na moją relację! 🙂 

Tomasz Konopka

Film: Weddingwolf 

Muzyka: Graham Band

Przyjęcie: Dworek Gościnny 

Dekoracje:Dziewczyny od kwiatów